top of page

O EKOLOGII W KONTEKŚCIE DOLNOŚLĄSKIM


Rozmowa z Jerzym Ignaszakiem, zastępcą prezesa zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.

Od kilkunastu lat Polska może korzystać z różnych programów unijnych ułatwiających finansowanie inwestycji - w tym ekologicznych. Można spotkać się z opiniami, że moglibyśmy skuteczniej i efektywniej wykorzystywać środki z UE. Jak to wygląda z retrospektywy WFOŚiGW we Wrocławiu, czy beneficjenci skutecznie aplikują o unijne środki na proekologiczne inwestycje i efektywnie je wykorzystują?

Mogę odpowiedzieć na to pytanie z perspektywy programów unijnych obsługiwanych przez WFOŚiGW we Wrocławiu. Byliśmy m.in. instytucją wdrażającą Program Infrastruktura i Środowisko 2007-2013. Rolą Funduszu było m.in.: ocenianie złożonych wniosków, zawieranie umów, przekazywanie środków unijnych, rozliczanie i nadzorowanie realizacji zadań, organizowanie szkoleń oraz udzielanie niskooprocentowanych pożyczek umożliwiających zbilansowanie pełnych kosztów inwestycji. Efekty POIiŚ w naszym regionie to m.in. budowa i modernizacja wodociągów 170 km wodociągów, które zapewniają m.in. dostęp do wysokiej jakości wody pitnej, spełniającej normy polskie i europejskie. Dzięki unijnemu wsparciu wybudowano lub zmodernizowano 22 oczyszczalnie ścieków w m.in.: Ziębicach, Dzierżoniowie, Legnicy i Jeleniej Górze. W naszym regionie wybudowano i zmodernizowano sieć kanalizacyjną o długości około 900 km. Przykładem dobrej praktyki był projekt dzierżoniowskiej spółki Wodociągi i Kanalizacja. Dzięki jego realizacji czysta woda dociera dla 100 tysięcy mieszkańców powiatu dzierżoniowskiego. Pieniądze z POIiŚ pozwoliły gruntownie zmodernizować stację uzdatniania wody w Lubachowie i znacznie zwiększyć liczbę jej odbiorców. Wartość całkowita tego zadania wyniosła ponad 103 mln złotych...

Jakie są plany na nowa perspektywę finansową? Fundusz jest uczestnikiem ogólnopolskiego system doradztwa w zakresie efektywności energetycznej i odnawialnych źródeł energii…

Potwierdzam. Umowa na realizację tego programu została zawarta pod koniec kwietnia bieżącego roku pomiędzy Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jako partnerem wiodącym a 14 Wojewódzkimi Funduszami. Jednym z nich jest WFOŚiGW we Wrocławiu. Budżet tego ambitnego projektu wynosi prawie 129 mln zł i jest w 100 proc. finansowany ze środków unijnych w ramach nowej perspektywy finansowej z Programu Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Podstawowym celem systemu doradztwa jest wsparcie projektów przyczyniających się do realizacji pakietu klimatyczno-energetycznego UE 20/20/20. W związku z realizacją tego projektu, WFOŚiGW we Wrocławiu powołał Zespół Doradców Energetycznych, który pracuje nad zwiększeniem świadomości w zakresie rozwoju gospodarki niskoemisyjnej. Gminy mogą także liczyć na wsparcie w przygotowaniu i wdrażaniu inwestycji w zakresie efektywności energetycznej oraz OZE jak również na pomoc w przygotowaniu PGN. Aktualnie ogłosiliśmy nabór wniosków na dofinansowanie przedsięwzięć związanych z opracowaniem Planów Gospodarki Niskoemisyjnej. Planowane dofinansowanie przedsięwzięć w formie pożyczki wynosi do 100 proc. kosztów kwalifikowanych. Nabór wniosków potrwa do dnia 30.06.2016 roku.

Z jakich w tej chwili programów mogą korzystać beneficjenci WFOŚiGW we Wrocławiu, w tym mieszkańcy Dolnego Śląska, którzy chcą zdecydować się na proekologiczne inwestycje?

Fundusz jak co roku przygotował bogatą ofertę dla swoich beneficjentów, czyli przede wszystkim dolnośląskich samorządów a także organizacji pozarządowych czy firm. Chciałbym przypomnieć, że osoby fizyczne nie mogą składać u nas wniosków. Dolnoślązacy korzystają z efektów ekologicznych, dofinansowanych przez nas zadań. Najwięcej środków, bo około 71 mln złotych tj. 34 proc. wydatków ogółem przeznaczamy w tym roku na zadania związane z ochroną powietrza atmosferycznego przed zanieczyszczeniami. W pierwszej kolejności dofinansowywane będą przedsięwzięcia mające na celu ograniczenie emisji zanieczyszczeń, głównie ze źródeł energetyki komunalnej i zawodowej, a także przedsięwzięcia związane z wykorzystaniem źródeł energii odnawialnej i racjonalizacją gospodarki energią. Wspierane będą również projekty termomodernizacyjne oraz przedsięwzięcia mające na celu ograniczenie niskiej emisji. Polecam uwadze wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych program PROSUMNET. Do pozyskania są środki na budowę i instalacje m.in.: fotowoltaiki, źródeł ciepła opalanych biomasą, pomp ciepła, kolektorów słonecznych, małych elektrowni wiatrowych i mikrokogeneracji. WFOŚiGW we Wrocławiu otrzymał 25 mln złotych (w tym: 16 mln pożyczki i 9 mln zł dotacji) z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na realizację tego programu na Dolnym Śląsku. O środki z tego programu do tej pory zawnioskowały spółdzielnie mieszkaniowe we Wrocławiu, Legnicy, Miliczu, Jaworze, Zawidowie i wspólnota mieszkaniowa w Wałbrzychu. Nabór wniosków trwa do 31.10.2016 r., umowy będą zawierane z beneficjentami do końca tego roku, a realizacja projektów musi się zakończyć do końca 2017 r. Priorytetem będzie dla nas nadal dofinansowanie zadań z zakresu ochrony wód czyli budowy, i modernizacji oczyszczalni ścieków czy kanalizacji. Fundusz wydatkuje w br. środki w wysokości około 60 mln zł. Wspieramy także przedsięwzięcia w dziedzinie ochrony ziemi i gospodarki odpadami.

Czyli na wsparcie za środków WFOŚiGW we Wrocławiu mogli liczyć te podmioty, które planują duże, inwestycyjne zadania?

Oczywiście, że nie tylko. Wspieramy także „miękkie” projekty z zakresu edukacji ekologicznej. Inne dofinansowane przez Fundusz zadnia dotyczą monitoringu środowiska, zapobiegania i likwidacji poważnych awarii i ich skutków mających wpływ na środowisko a także profilaktyki zdrowotnej dzieci i młodzieży zamieszkałych na terenach o przekroczonych standardach jakości środowiska. Udzielamy pomocy finansowej na tak ważną ochronę przyrody, krajobrazu oraz leśnictwa...

Może wskaże Pan jakieś przykłady zadań dotyczących ochrony dolnośląskiej przyrody?

W kwietniu tego roku do dolnośląskich rzek zostało wypuszczonych blisko 800 tysięcy pstrągów potokowych. W Polsce ten gatunek jest zagrożony przez susze, nielegalne odłowy prowadzone przez kłusowników, zanieczyszczenia ściekami komunalnymi i zabudowę hydrotechniczną. To kolejny etap akcji. Od roku 2007 łącznie wypuszczono już ponad 5 milionów tych ryb. Od 2007 r. wędkarze z Wałbrzyskiego Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego wypuścili do rzek i zbiorników wodnych łącznie ponad 6 milionów pstrągów potokowych, węgorzy, sandaczy, sumów, linów, karasi, jazi, boleni, linów, lipieni, świnek i brzan. Łączny koszt tych akcji wyniósł ponad 1,7 mln złotych. Warto również przypomnieć cykliczne akcje ratowania populacji zająca. Od 2007 r. dzięki wsparciu finansowemu WFOŚiGW we Wrocławiu myśliwi wypuścili w naszym regionie blisko 2,5 tys. tych zwierząt. Reintrodukcje przeprowadzono w powiecie Ząbkowickim, Wrocławskim, Oleśnickim i gminach: Kudowa Zdrój, Wałbrzych, Świdnica, Walim, Dzierżoniów i Stare Bogaczowice. Wspieramy także wieloletni projektu przywracania naturalnych lasów w Parku Narodowym Gór Stołowych. Przyrodnicy sadzą tam setki tysięcy sadzonek młodych jodeł, buków i jaworów Problemy z jodłowymi lasami rozpoczęły się ponad wiek temu przez nieprzemyślaną gospodarkę leśną. W Górach Stołowych masowo sztucznie sadzono świerki, których drewno było bardziej cenne dla przemysłu niż jodłowe. Współcześnie drzewom szkodzi zanieczyszczenie środowiska i brak wody... Obserwuje od lat poprawę stanu środowiska tych terenów od lat. Miałem swój udział w pracach nad powołaniem Parku Narodowego Gór Stołowych. Czuję dzisiaj dużą satysfakcję, widząc jak skuteczna w praktyce okazała się taka forma ochrony środowiska.

Odwracamy więc kierunek nieprzemyślanych działań naszej cywilizacji. Jak Pan ocenia współczesną świadomość ekologiczną społeczeństwa?

Praktycznie wiemy już jakie są najważniejsze zagrożenia dla środowiska i jakie środki zaradcze należy podjąć, jednak wciąż są problemy z przekazywaniem tych ważnych informacji do szerokich kręgów społeczeństwa i decydentów. Uważam też, że preferujemy rozwój cywilizacji, którą nazywam „Homo Śmiecikus”. Podam przykład takiego myślenia: zastanawiamy się jak odzyskiwać energię z odpadów czy pozyskiwać surowce wtórne, nie myślimy jednak o tym jak ograniczać ilość powstających odpadów. Oceniam, że jest to typowy przykład filozofii „końca rury”, według której miarą rozwoju cywilizacji jest wzrost produkcji odpadów. To jedyny sektor w ochronie środowiska, w którym akceptujemy takie podejście - W innych branżach preferujemy minimalizowanie powstających zanieczyszczeń...

Od diagnozy świadomości współczesnego „Homo Śmiecikus” wrócimy do tematu finansów na poprawę stanu środowiska. Dlaczego Fundusz zwiększa swoją ofertę pożyczek kosztem tak atrakcyjnego dofinansowania dotacyjnego?

Pożyczki udzielane ze środków Funduszu i środków pozyskanych z zewnątrz, będą w roku 2016 nadal dominującą formą wspierania zadań ochrony środowiska. Łączna kwota pożyczek wyniesie 151 mln zł. Niegdyś suma bezzwrotnych dotacji udzielanych przez Fundusz dla naszych odbiorców była wyższa, od lat jednak ta tendencja ulega zmianie. Udzielamy więcej niskooprocentowanych pożyczek, dotacji jest zaś mniej. Przyczyny są proste. Z roku na rok zmniejsza się ilość środków, tworzących budżet WFOŚiGW we Wrocławiu. Podstawę działalności Funduszu stanowi fundusz statutowy, tworzony głównie z części opłat i kar za korzystanie ze środowiska. Tych jest mniej, bo stan środowiska ulega poprawie. Inna kwestią, wartą osobnego rozważenia jest „ściągalność” systemu pobierania takich opłat.

Portal Ekopraktyczni.pl organizuje cyklicznie konferencje EKO Wyzwania. Które Pana zdaniem wyzwania ekologiczne na Dolnym Śląsku wymagają najwięcej uwagi i są najbardziej naglące?

Jednym z takich wyzwań jest stan powietrza w regionie. Choć od lat 90-tych szkodliwe emisje pyłów i gazów na Dolnym Śląsku zostały ograniczone o około 85 procent, to nadal jest wiele do zrobienia. Fundusz m.in. przeznaczył ponad 65,6 mln złotych w ramach programu KAWKA I i II na m.in.: wymianę pieców węglowych na instalacje gazowe, elektryczne czy solary w stolicy Dolnego Śląska, Jeleniej Górze, Legnicy, Szczawnie Zdroju, Nowej Rudzie i Świdnicy. NFOŚiGW, który udzielił nam środków na realizację KAWKI, w tej chwili zapowiada, że ten program „może funkcjonować w innym niż dotychczas kształcie”. Czekamy więc na decyzje NFOŚiGW.

O powietrzu, jego jakości rozmawialiśmy na dwóch ostatnich EKO Wyzwaniach. Na pewno bardzo ważna jest świadomość mieszkańców na temat tego co wpływa na jakość powietrza, ale i też informacja jakiej jest jakości powietrze obecnie. Czy jest szansa, i od czego to zależy, aby mierzyć jakość powietrza na całym Dolnym Śląsku pod względem tych samych parametrów, jak na przykład pyły PM 2,5, PM 10 itd. Odpowiedzi na te ważne pytania szukają pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu.

To prawda. I tej instytucji przychodzi z pomocą WFOŚiGW we Wrocławiu. Fundusz wsparł w latach 2000-2015 monitoring jakości powietrza, wód, hałasu, gleby i ziemi oraz pól elektromagnetycznych kwotą 32 mln zł. Badania WIOŚ we Wrocławiu i jego delegatur w Jeleniej Górze, Legnicy i Wałbrzychu pozwalają m.in. określić poziom zanieczyszczenia powietrza przez dwutlenek siarki, tlenki azotu i tlenek węgla, benzen, ozon czy pył zawieszony PM10 i PM2,5. Oceny wyników prowadzonych badań prezentowane w rocznych Raportach o stanie środowiska województwa dolnośląskiego czy szczegółowych opracowaniach stanu poszczególnych komponentów środowiska dostępne są na stronie internetowej WIOŚ. Łączna kwota środków WFOŚiGW we Wrocławiu, które są przeznaczane na publikacje raportów, specjalistyczne pojazdy i sprzęt laboratoryjny wyniosła do tej pory ponad 3,8 mln zł.

3 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page