Małe miasta i miasteczka są jak soczewki naszego kraju, bo tu w skali mikro możemy obserwować typowe mechanizmy, ale są onae bardziej wyraziste, jaskrawe.
Gdyby nie to, że zostaliśmy wywołani do tablicy przez media milickie, nie interesowalibyśmy się tak bardzo tą gminą. Przyglądając się rozwojowi sytuacji w milickiej gospodarce odpadami (pisaliśmy ostatnio więcej na ten temat pod tym odnośnikiem) i czytając artykuły, obserwując różne formy aktywności związane z tematem w mediach społecznościowych dostrzegamy pewną regułę. Otóż, gdy ci mieszkańcy, którym przeszkadzają zalegające góry śmieci, informują o tym na Facebooku, niemal od razu przychodzi odpowiedź. Przychodzi w formie nadprogramowego odbioru odpadów…
Na pewno dla miliczan, dla których – zwłaszcza w czasie upalnych dni – śmieci „wychodzące” z pojemników są ogromnym utrapieniem, szybka reakcja na ich informacje, czyli sprzątanie tych odpadów, jest dobrą wiadomością. Jednak trzeba to powiedzieć jasno. Firma, która odpowiada za odbiór śmieci, dostaje pieniądze i to jej obowiązkiem jest elastycznie reagować na ilość odpadów, jaka pojawia się w pojemnikach.
Comentários